- Do tego, aby obronić przed PiS samorządy, wystarczy spełnić trzy punkty. Punkt pierwszy. Doprowadzić do kontroli wyborów, aby zostały przeprowadzone uczciwie i głosy zostały policzone uczciwie. I tu jest potrzebna ogromna praca wszystkich partii, wszystkich organizacji społecznych, które są zaangażowane w obronę demokracji. Punkt drugi. Tam gdzie będzie druga tura w wyborach, należy się zobowiązać, że nie głosujemy na kandydata z PiS. I to wszystkie partie oraz organizacje opozycyjne powinny podpisać własną krwią. Punkt trzeci. Po wyborach nigdzie nie wchodzimy w żadne koalicje z PiS, kordon sanitarny wokół PiS – oświadczył Andrzej Rozenek w programie „Crash Test”.
- Na te warunki mogłyby się zgodzić wszystkie partie i organizacje społeczne, jeżeli tak się stanie PiS nigdzie nie przejmie władzy, w żadnym samorządzie – podkreślił kandydat SLD Lewica Razem na prezydenta Warszawy. - Spełniając te trzy punkty możemy ze sobą współpracować, ale i pięknie różnić nie rezygnując ze swoich szyldów i programów. Narracja Grzegorza Schetyny, że albo idziemy razem albo PiS wygrywa jest po prostu nieprawdziwa – podsumował Rozenek.