To było w 2012 lub 2013 roku. Będąc razem w prezydium klubu poselskiego, mieliśmy zarekomendować naszego przedstawiciela, chyba do komisji sejmowej. Omawiając poszczególnych kandydatów, ktoś zwrócił uwagę, że: "ten jest za stary".
Pamiętam reakcję Biedronia. Wściekł się. To jest ageizm - krzyczał. Ageizm - czyli dyskryminacja ze względu na wiek.
Dzisiaj Biedroń mówi o "leśnych dziadkach". O tych, którzy są za starzy, by reprezentować Polki i Polaków w Parlamencie Europejskim.
Bijące po oczach reflektory - oślepiają. A gromkie oklaski zwolenników - skutecznie zagłuszają dawną wrażliwość. Szkoda.
Wincenty Elsner, wiceprzewodniczący SLD