Szkoda, że film „Tylko nie mów nikomu” nie powstał z funduszy Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej, ponieważ tak ważne produkcje powinny być finansowane przez państwo. Film ten został sfinansowany dzięki zbiórce publicznej i ciszę się, że powstał.
Szkoda, że przeprosiny ze strony Episkopatu padają dopiero po premierze tego filmu. Przecież o bardzo wielu przypadkach pedofilii, które zostały podkreślone w tym filmie, Episkopat wiedział wcześniej i krył przypadki pedofilii.
Nie jest atakiem na kościół próba wyjaśnienia tej sprawy, próba dojścia do prawdy. Przez wiele lat księża kryli innych księży i nie można było osiągnąć sprawiedliwości, nie mogły jej otrzymać ofiary, a sprawcy nie mogli zostać skazani. Sprawiedliwość wymierza niezawisły sąd, ale aby do tego doszło musi wpłynąć zawiadomienie lub organy ścigania muszą muszą wiedzieć, że mogło dojść do przestępstwa. Przez lata było to kryte przez Kościół katolicki i Episkopat oraz księży, dlatego uważam, że jedyną możliwością oczyszczenia kościoła oraz życia publicznego jest powstanie niezależnej komisji. Komisji nie złożonej z księży, ale z osób świeckich, która to komisja będzie te przestępstwa pedofilii wyjaśniała.
Anna-Maria Żukowska, rzeczniczka prasowa SLD
Śniadanie w Polsat News, 12 maja 2019 r.