Drogie Osoby!
W skandalicznej sprawie zakazu Marszu Równości w Rzeszowie stanowisko SLD jest jasne: decyzja jest bezprawna, niedemokratyczna i oczekujemy jej zmiany przez prezydenta Rzeszowa Tadeusza Ferenca.
Jesteśmy zaskoczeni, zniesmaczeni i zszokowani. Nie można być w partii o nazwie Sojusz Lewicy DEMOKRATYCZNEJ i łamać demokratycznych praw. Oczekujemy zmiany decyzji przez prezydenta Ferenca!
To jest apel. I będzie lub nie będzie oczekiwanej reakcji. Ale: obowiązku należenia do partii nie ma. A dla spójności przekazu liczy się wiarygodność jej członkiń i członków. Każdy i każda z nich ma obowiązek przestrzegania jej założeń ideowych i dążenia do realizacji jej programu.
Wszystkich i wszystkie zbulwersowanych_ne i rozczarowanych_ne decyzją Tadeusza Ferenca szczerze, z serca i z rozumu przepraszam. Dla nas jest ta decyzja również takim samym zaskoczeniem zwłaszcza, że rok temu Pan Prezydent Rzeszowa miał zgoła inne podejście i nie było takiej sytuacji!
Sojusz protestował solidarnie ze społecznością osób LGBT+ w sprawie zakazów Marszu Równości w Lublinie w trakcie wyborów samorządowych i ostatnio w Gnieźnie. Teraz nie będzie inaczej. Marsz Równości w Rzeszowie ma pełne poparcie SLD.
Anna-Maria Żukowska, rzeczniczka prasowa SLD