- Pan prezydent bardzo ładnie opowiadał o wspólnocie i o tym wszystkim, co powinniśmy robić wspólnie, ale praktyka się rozjeżdża - stwierdził Włodzimierz Czarzasty w "Faktach po Faktach". - Jeżeli wspólnie, to znaczy, że chcemy łączyć, a nie będziemy łączyli w momencie, kiedy marszałkiem-seniorem jest wyznaczany pan Antoni Macierewicz. Nie będziemy łączyli wtedy, kiedy lewica nie zostaje na uroczystości zaproszona, bo nie została zaproszona – dodał.
Podkreślił jednak, że politycy lewicy się nie obrażają. - Na pytanie, dlaczego nie zostaliśmy zaproszeni, powiedziano nam, że "nie możecie być zaproszeni, bo to dopiero Sejm przyszłej kadencji będzie zapraszał, tymczasem słyszę, że pan Macierewicz jest witany [na uroczystości - przyp. red.] jako marszałek-senior - zauważył Czarzasty. Macierewicz jako marszałek-senior zainauguruje we wtorek nową kadencję Sejmu.
Lider SLD podkreślił, że "myśli o patriotyzmie jako o czymś takim, co faktycznie łączy, a nie dzieli, o patriotyzmie, który gwarantuje przestrzeganie konstytucji, który o wspólnocie mówi nie tylko od święta". Dodał, że wspólnota nie może być budowana na pół roku przed wyborami prezydenckimi, bo to "jest sztuczne, a nie wspólne".