"Oszukaństwem" nazywa Włodzimierz Czarzasty, anulowanie przez marszałkinię Sejmu głosowania kandydatów PiS do KRS. - Pan by wsadził panią Witek za to do więzienia? - pytał Jacek Żakowski lidera SLD. Czarzasty przypomniał, że za nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego grozi do trzech lat więzienia. - Masakra - tak podsumował zachowanie Elżbiety Witek i całego PiS.
Kandydaci Zjednoczonej Prawicy przegrywają sejmowe głosowanie, więc... zostaje ono anulowane. I wybór członków KRS idzie po myśli rządzących. - Stała się rzecz bezprecedensowa - ocenił w Poranku Radia TOK FM Włodzimierz Czarzasty. Przewodniczący Sojuszu Lewicy Demokratycznej przyznał, że zachowanie PiS w sprawie głosowania nad kandydaturami do KRS zrobiło na nim wielkie wrażenie. - Oglądać ten cynizm z czterech metrów, bo to dzieje tuż koło mnie, patrząc im w te oczy kłamiące, na mówiących: przecież wszystko było w porządku... - mówił polityk Lewicy.