Do wyborów prezydenckich zostały trzy miesiące. Postanowienie o trzymiesięcznym areszcie dla byłego agenta CBA Tomasza K. jest namacalnym dowodem, że prokuratura działa na zlecenie polityczne. Agent Tomek – jak skruszony gangster - stał się niewygodny dla PiS-u, Jarosława Kaczyńskiego, ministra Mariusza Kamińskiego oraz prezydenta Andrzeja Dudy. Z aresztu ciężko jest robić konferencje prasowe, czy też wydawać oświadczenia. Podejrzewamy, że agent Tomek może mieć jeszcze więcej informacji, o większej ilości zleceń natury politycznej, do których był przymuszany, pełniąc funkcję w CBA. To pokazuje, jakimi metodami PiS próbuje wygrać wybory prezydenckie. Kryształowy Marian i Agent Tomek nie odwrócą uwagi Polek i Polaków, którzy wiedzą, iż Polska pogardy objawiona środkowym palcem posłanki Joanny Lichockiej.
Tomasz Trela, poseł
Sejm, 20 lutego 2020 r.