fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Uczciliśmy pamięć tych, którzy w marcu 1968 r. musieli opuścić Polskę

Anna-Maria Żukowska i Artur Jaskulski w imieniu Lewicy uczcili pamięć tych, którzy w marcu 1968 r. musieli opuścić Polskę. Kampania antyżydowska wywołała falę przymusowej emigracji osób pochodzenia żydowskiego, a także ludzi kultury i naukowców. Podaję się, że w tym okresie z Polski wyjechało od 13 do 20 tys. osób.

Zamiast polskich paszportów otrzymywali oni tzw. dokumenty podróży, które były ważne tylko na wyjazd z kraju, bez prawa powrotu. Działalność władz była nielegalna w świetle przepisów krajowych i międzynarodowych.

dg080320a

 

Polska w 1968 r. była osadzona w powojennych warunkach ograniczonej suwerenności, wciąż zrzucała się z siebie odium stalinizmu, a także zmagała się z rozczarowaniem, jakim były niespełnione nadzieje związane z „Październikiem ‘56” i objęciem przez Władysława Gomułkę przywództwa w Polsce.

Ustrój ekonomiczno-społeczny nie potrafił zaspokoić społecznych potrzeb, nie zapewniał też realizacji wartości, których emanacją miał być.

Rozczarowanie rosło również wśród członków PZPR. Marzec 1968 roku miał kilka wymiarów, z jednej strony był największym w PRL buntem studentów i intelektualistów, upominających się o wolność i praworządność, z drugiej strony Władysław Gomułka, łamiąc zasady PZPR walki z antysemityzmem, zapisał jedną z najczarniejszych kart w historii Polski – rozpoczął antyżydowską nagonkę.

W marcu 1965 r. byli działacze PZPR Jacek Kuroń i Karol Modzelewski wzywają partię, aby wypełniła obietnice równości społecznej i demokracji – tym samym atakują kierownictwo partii z pozycji lewicowych.

W PZPR coraz silniej ścierają się frakcje, które dążą do przesilenia, i tym samym do zmiany kierunku w jakim będzie podążać polityka partii. 5 czerwca 1967 r. rozpoczyna się wojna sześciodniowa, pomiędzy Izraelem a państwami arabskimi. 9 czerwca w Moskwie zadecydowano, iż państwa Układu Warszawskiego zerwą stosunki dyplomatyczne z Izraelem.

19 czerwca 1967 r. Władysław Gomułka w wystąpieniu na VI Kongresie Związków Zawodowych, które było transmitowane przez radio, po raz pierwszy w kontekście konfliktu na Bliskim Wschodzie używa terminu „piąta kolumna”, która rzekomo budowana jest w Polsce.

8 marca 1968 r. na dziedzińcu Uniwersytetu Warszawskiego odbył się wiec protestacyjny w związku ze zdjęciem przez władze wystawianych w Teatrze Narodowym „Dziadów” oraz relegowaniem z uczelni ówczesnych studentów. Wśród organizatorów protestów studenckich można znaleźć Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego. 28 marca 1968 r. na Uniwersytecie Warszawskim przyjęto Deklarację Ruchu Studenckiego zawierającą propozycję podjęcia szeregu reform polityczno-społeczno-gospodarczych, tekst deklaracji kończy się następującym sformułowaniem: „Socjalistyczna, demokratyczna, wolna od chaosu i bezprawia Polska jest bowiem naszą wspólną sprawą!”.

W wystąpieniu 19 marca 1968 r. w Sali Kongresowej PKiN w Warszawie Władysław Gomułka potępia rozruchy na Uniwersytecie Warszawskim oraz jako inspiratorów wskazuje osoby o żydowskim pochodzeniu, które znane są „z rewizjonistycznych wystąpień i poglądów”, tym samym rozpoczyna antysemicką nagonkę w Polsce. W ten sposób Gomułka łamie specjalny okólnik Sekretariatu KC PZPR, poświęcony antysemityzmowi z kwietnia 1957 r. Czytamy w nim m.in.: „Z całą mocą raz jeszcze podkreślamy internacjonalistyczny charakter naszej partii. Nie ma i nie może mieć w niej miejsca dla ludzi krzewiących poglądy nacjonalistyczne, szowinistyczne i rasistowskie. Nie wolno tolerować w partii ludzi, którzy próbują zatruwać szeregi partyjne jadem nacjonalizmu i antysemityzmu. Szczególne wymagania w tej dziedzinie musimy mieć wobec towarzyszy piastujących odpowiedzialne stanowiska partyjne czy państwowe. Taka obca linii partii postawa podważa zwartość ideologiczną partii, wprowadza zamęt w jej szeregi, stanowi niebezpieczeństwo dla ideowego wychowania kadr partyjnych w duchu internacjonalizmu”.

Działania te zrywały również z chlubną tradycją, która wykształciła się po zakończeniu II wojny światowej, a dzięki, której kultura żydowska mogła się rozwijać na terenie Polski, min. dzięki działalności Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów w Polsce. W latach 50-tych nasz kraj był jednym z najważniejszych centrów wydawniczych książki w języku jidysz na świecie. W wyniku antysemickiej nagonki Polskę opuściło blisko 15 tysięcy osób, zrobili to dobrowolnie lub zostali do tego zmuszeni. Pozycja społeczna, czy też polityczna nie miała tu znaczenia. Czystka dosięgła wszelkie grupy społeczne, zarówno wysokich funkcjonariuszy PZPR, dowództwo armii, naukowców, prawników, lekarzy, czy też studentów.

W rocznicę wydarzeń „Marca ‘68” stajemy po stronie ofiar i prześladowanych. Wyrażamy szacunek dla wszystkich, którzy walczyli o demokrację i praworządność.

My, ludzie lewicy jednoznacznie potępiamy wszelkie przejawy antysemityzmu, są one sprzeczne z ideami naszego ruchu.

Z niepokojem obserwujemy narastającą w ostatnim czasie tolerancję wobec wypowiedzi o charakterze antysemickim. Wypowiedzi takie padają m. in. na antenie mediów publicznych, które w założeniu powinny pilnować standardów, i nie spotykają się z należną kontrą prowadzących.

Oby nigdy więcej Polska nie była areną tak haniebnej polityki, która kładzie się cienieniem na historii naszego kraju!

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem