W związku z epidemią koronawirusa liczne linie lotnicze wprowadziły ograniczenia i cięcia w swych siatkach połączeń. To z kolej rodzi utrudnienia nie tylko dla ruchu pasażerskiego, ale i towarowego. Mało kto wie, że 65 proc. przewozów towarowych, stanowią towary ładowane do luków samolotów odbywających loty pasażerskie. 35 proc, ładunków przewożonych jest samolotami typu cargo.
Co prawda ruch pasażerski osłabł, ale potrzeby ruchu towarowego przeciwnie – w związku z walką z epidemią nasilają się. Większy ruch towarowy napotyka jednak na coraz silniejszy opór lotniskowej materii. Na lotniskach obowiązują bowiem określone zasady korzystania z nich. I właśnie sloty są narzędziem logistycznym, które reguluje starty i lądowania, przepustowość pasów startowych, czy zasady korzystania z miejsc postojowych.
Nasza Europa przeżywa trudne chwile, sytuacja wymaga szybkiego działania – także w ruchu samolotowym. Właśnie podjęto decyzję, że samoloty cargo z zaopatrzeniem medycznym będą mogły – wedle ujednoliconych procedur - startować i lądować na lotniskach Unii również w nocy.
Do tej pory było to niemożliwe. To zdecydowanie ułatwi transport i rozładunek najbardziej w tej chwili potrzebnych środków ochrony sanitarnej, bezpośredniego wyposażenia personelu medycznego, jak również niezbędnego wyposażenia szpitali.
Prof. Bogusław Liberadzki, eurodeputowany