Jesteśmy po bardzo ważnych głosowaniach m.in. po głosowaniu ustawy dotyczących zaostrzenia przepisów aborcyjnych, które zarządziło Prawo i Sprawiedliwość.
Cały Klub Lewicy, czyli 49 posłów zagłosowało za odrzuceniem tego projektu w pierwszym czytaniu. Projektu, który uniemożliwiłby wielu kobietom decydowanie o sobie, o swoim życiu, o swoim ciele i korzystaniu z praw, które w XXI w. nie powinny być kwestionowane. To co proponowała Pani wnioskodawczyni Kaja Godek to pozwolenie na tortury.
Mimo naszych głosów, mimo naszej jednomyślności, projekt ten obecnie trafił do Komisji i mam nadzieję, że w tej Komisji zostanie, zostanie "zamrożony". To jest projekt, który spowoduje cofnięcie nas do mrocznych czasów przedwojnia, czy też czasów stalinowskich, kiedy aborcja była zakazana.
Nie było, nie ma i nie będzie zgody Lewicy, na tak drakońskie rozwiązania❗️
Chciałabym podziękować wszystkim kobietom, które w legalny sposób protestują pod Sejmem, zachowując pełne odstępy, w maskach i w rękawiczkach. Jestem bardzo wdzięczna wszystkim organizacjom, że pomimo tej trudnej sytuacji związanej z pandemią, zabierają głos, pokazują swój sprzeciw i robią to zgodnie z prawem. Mimo, że to prawo jest tak na prawdę wprowadzane niezgodnie z Konstytucją, bo nie ma wprowadzonego stanu klęski żywiołowej, który powinno się po prostu stwierdzić, ponieważ jest stanem faktycznym.
Anna-Maria Żukowska, posłanka